Hejty

Dziś o hejtach czyli o tym, co każdy zna i każdy się z tym spotkał.  Chciałam w ten sposób zebrać wszystkie podtematy, które w jakimś stopniu leżą mi na sercu. Czuję, że nie mogę pominąć tego tematu.
Hejty były, są i zawsze będą. Skąd się biorą? Skąd w ludziach tyle nienawiści, zazdrości? Internet nie jest zły, jest źle wykorzystywany. Staje się narzędziem ludzkich pokus, pragnień, które wnikają do wirtualnego świata. Źródłem w którym tworzy się ta cała nienawiść , zazdrość i kłamstwo jest człowiek. Jego słabości i emocje tworzą negatywne działania i impulsy, które popychają ludzi do agresji i innych negatywnych konsekwencji. Warto się przejmować? Nie, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będzie się coś w nas podobać. Ludzie nie patrzą na siebie, tylko na innych. Jest im łatwiej oceniać kogoś, a nie samego siebie. Nie ważne co będziecie robić. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał do tego jakiś problem.
Nie bójcie się robić czegoś, na czym Wam bardzo zależy. Nie przejmujcie się tym, bo ważniejsze jest to, że robicie to z pasją i sercem. Nie patrzę na osoby, które życzą mi źle, to strata czasu. Trzymam się z tymi ludźmi, którzy życzą mi dobrze i wspierają mnie w tym, co robię. Pamiętajcie, by odróżniać hejt od konstruktywnej krytyki. Konstruktywna opinia powinna zmienić coś w naszym życiu i zmotywować nas do rozpatrzenia, co w naszym życiu jest złego.
Raz jeszcze wspomnę. Nie przejmujcie się negatywnymi opiniami na wasz temat. Wy, w przeciwieństwie do innych podjęliście się jakiegoś celu. Życzę Wam miłego weekendu.

snap: fleur.rebellex

instagram: jestem_emilia