28 września 2016

Magiczna siódemka - jak zostać duszą towarzystwa?

Hej! Od dłuższego czasu zbieram się do napisania tego właśnie posta. Wiem, że w ciągu ostatnich kilku tygodni pojawia się tu niewiele, za co przepraszam, jednak trudno jest połączyć ze sobą szkołę, nagrywanie snapów i bloga. Oczywiście sama zaglądam tu codziennie, oglądam statystyki, które mnie zadawalają oraz staram się tworzyć nowe pomysły. Jednak nie o tym w dzisiejszym poście.
Magiczna siódemka, być może wyrośnie z tego jakaś seria moich porad, trików? Jeśli jesteście za, byłabym wdzięczna jeśli dalibyście mi o tym znać, może być tu w komentarzu, lub prywatnie. Dziś chciałabym Wam przedstawić kilka porad na to, jak być bardziej lubianym, jak stać się duszą towarzystwa. Zapraszam :)

1.Nie izoluj się od innych.
Nie czekaj na to, aż ktoś pierwszy do Ciebie zagada. Przywitaj się. Może to być zwykłe powiedzenie "cześć", podanie ręki, lub to co ja najczęściej stosuję, czyli zwykłe przytulenie. Niby nic, a jednak przez ten gest utrzymujemy nasze relacje z innymi w jak najlepszym porządku. Pytaj się jak u nich, pochwal strój jeśli naprawdę Ci się podoba. Oczywiście nie rób tego zbyt często, bo ktoś może uważać, że jesteś materialistką, i zwracasz uwagę tylko na ubiór.

2.Nie czepiaj się o rzeczy mało istotne.
Jeśli koszulka w jaką ubrana jest Twoja koleżanka niezbyt Ci się podoba, to lepiej zostaw to dla siebie. Ludzie niezbyt lubią osoby, które na to patrzą. Na pewno nie raz zdarzyła Ci się taka sytuacja, w której zapomniałaś podać komuś lekcji z zeszłego dnia, przynieść jakiejś rzeczy. Niektóre osoby potrafią zrobić z tego aferę, zapominając, że też jesteśmy ludźmi, i nie pamiętamy o pewnych sprawach. Irytuje mnie bardzo to, gdy ktoś powie "jemu podałaś lekcje, ale mi już nie mogłaś?" Kurcze, żyjemy w XXI wieku, jest tyle portali społecznościowych. Jeśli taka osoba nie otrzyma od nas wiadomości zwrotnej ( tu czytaj lekcji z zeszłego dnia ), to rzeczą naturalną jest zapytanie o lekcje innej osoby. Niestety spotykam w swoim życiu takich ludzi, więc proszę, nie czepiajmy się o rzeczy mało istotne.

3.Miej dystans do siebie.
Każdy lubi osoby z poczuciem humoru, dystansem do siebie tak, by było można raz na jakiś czas pożartować z samych siebie. Tak naprawdę gdy opowiadamy o naszych wpadkach, śmiesznych sytuacjach, to stanowi mniej więcej 60% całych naszych rozmów. Nauczmy się śmiać z siebie, pokażmy innym że nie jesteśmy osobami idealnymi, nie obrażajmy się gdy ktoś w żartach powie do nas po nazwisku, zachowajmy dystans.

4.Nie krytykuj.
Dosyć istotna sprawa jeśli chcemy być osobami lubianymi. Nic tak nie zniechęca innych do jakiejś osoby jak usłyszenie krytyki wykraczających z odpowiednich norm. Jeśli nie lubimy czyjejś muzyki, idola, zostawmy to dla siebie. Nie rzucajmy obelgami i wyzwiskami na np. kogoś idola, jeśli tak naprawdę nie znamy tej osoby, nie wiemy ile ta osoba w życiu osiągnęła, i ile ta osoba może dla kogoś znaczyć. Spotkałam się z tym dosyć niedawno, i szczerze mówiąc bardzo mnie to uraziło. Dlatego też od jakiegoś czasu czuję niechęć do pewnej osoby.

5.Unikaj konfliktów
Lecz czasami jest to rzecz trudna. Jednak jeśli już zostałeś w to wplątany, spróbuj szukać rozwiązań byś mógł to załagodzić.

6.Uśmiechaj się i bądź miły dla innych.
Starajmy się być osobami pozytywnymi, takimi, które dobrze patrzą na świat. Zamiast się nad sobą użalać starajmy się znajdywać plusy niektórych rzeczy.

7.Walcz ze swoimi wadami.
Mówiąc krótko nie użalaj się nad sobą. Staraj się zmieniać swoje życie na lepsze, postaraj się usiąść w danym dniu nad książkami i przerobić jeszcze raz materiał, którego nie rozumiesz. Mało kto lubi osoby, które cały czas użalają się nad swoim życiem. Spisz wszystkie rzeczy, które chcesz w sobie zmienić, i stopniowo je spełniaj.






26 września 2016

15 września 2016

Kilka słów o zazdrości

Zawsze byliśmy zazdrośni o coś, o kogoś i szczerze mówiąc nie dam sobie wcisnąć kitu, że ktokolwiek z Was nigdy tego nie odczuł. Z reguły zazdrość jest postrzegana jako taka negatywna emocja i to uczucie jest powiązane tylko i wyłącznie z agresją, frustracją a nawet smutkiem. Dleczego słysząc to słowo, to kojarzy nam się ono od razu z czymś negatywnym. Od jakiegoś czasu probuje z tym walczyć by nie zazdrościć innym, a ponieważ jestem tylko człowiekiem to oczywiście też mi się to zdarza. Gdy byłam dzieckiem byłam bardzo zazdrosna o to, że inni wylatują za granicę, dostają nowe markowe ubrania, mają piękny dom, nowe zabawki oraz wiele innych rzeczy. To wszystko sprawiało, że byłam bardzo smutna. Teraz w większości to się zmieniło, aczkolwiek nadal zazdroszczę tak naprawdę pierdól, o których zapominam następnego dnia. W takim razie co powinniśmy robić by ta negatywna emocja rzadziej występowała w naszym życiu? Przedewszystkim nie porównywać się do innych, chociaż widząc tych wszystkich ludzi wokól nas trudno jest tego nie robić. Zawsze trzeba wiedzieć, że znajdzie się ktoś lepszy, ładniejszy czy mądrzejszy i bardziej wysportowany. Oczywiście zdaję sobię z tego sprawę, że obok mnie są tacy ludzie, ale tak naprawdę nie zamierzam tym żyć i się tym przejmować. Naprawdę staram się siebie akceptować a takie porównywanie siebie do innych osób zawsze będzie nas wprawiało w kompleksy i będziemy się czuć gorsi od innych. Kolejnym krokiem jest to by starać się żyć swoim życiem. To brzmi banalnie ale w rzeczywistości jest to dla nas trudne. Po prostu doceńmy to co mamy, cieszmy się z tego co posiadamy i przestańmy myśleć, że wszyscy mają lepiej od nas Teraz tak szczerze. Jak mamy być szczęśliwi, skoro narzekamy na siebie i porównujemy do innych? Dlaczego zamiast widzieć w sobie plusy dostrzegamy tylko minusy, które ciągną na dno. W kwietniu napisałam post, który w jakimś stopniu odnosi się do dzisiejszego tematu, więc zapraszam do przeczytania Muszę być lepsza. Stale myśląc o innych wprawiamy się w zły nastrój na własne życzenie. Tracimy swój czas i energię, a chyba nie powinniśmy jej marnować na namiętnym i zazdrosnym obserwowaniu czyjegoś życia, prawda?

Czasami po prostu warto przypomnieć sobie, że nie musisz robić tego samego co robią wszyscy inni. Twórz własne szczęście. 

1 września 2016

Back To School - Haul z przyborami

Hej! Ponieważ już dziś zaczyna się nowy rok szkolny, chciałabym pokazać Wam co udało mi się kupić. Sama bardzo lubię oglądać tego typu fimiki na Youtubie, więc stwierdziłam, że fajnym pomysłem byłoby przedstawienie tych rzeczy na blogu. Większość rzeczy pochodzi z Carrefour'a, ponieważ tam najlepiej robi mi się zakupy szkolne. Jest to dobra opcja, by kupić ładne rzeczy za niską cenę. Dużo zeszytów które tam były, widziałam również w Empiku, jednak były dwa razy tańsze. Jest to dość krótki post. W tym roku nie kupowałam dużo rzeczy, bo były to same zeszyty, ołówki, piórnik, cienkopisy i kolorowe zakreślacze. Jeśli chodzi o książki, jestem tym szczęśliwym rocznikiem, że dostajemy je za darmo.

Te zeszyty zostały mi z poprzedniego roku. Carrefour ok. 3zł

Carrefour ok.3zł

Empik ok. 4zł

Carrefour ok. 3zł/szt

Carrefour ok. 3zł/szt


Skoroszyt - od mamy, teczka biała - Carrefour ok. 1,50zł, teczka różowa - Matras ok. 4zł

skoroszyt - Auchan ok 2zł, teczka - Auchan ok 3zł, pisaki - Ikea ok 8zł


Kredki -  Carrefour ok. 14zł, piórnik - Empik ok. 7zł

Carrefour ok 7zł/szt

Empik ok. 14zł

Carrefour

Carrefour ok. 10zł

Carrefour ok. 0,60zł/szt

Carrefour ok. 3zł

Stradivarius ok. 20zł