30 czerwca 2015

Wycieczka do Malborka 2015


 Hej. Witam wszystkich w wakacje :D Pogoda jak na razie dopisuje, chociaż nie jest bardzo ciepło, ale trzeba się cieszyć tym co jest. *Co u mnie? Zakończyłam w piątek pierwszy etap edukacji. Ciężko było mi się rozstać z moją klasą. Jestem po wycieczce do Gniewu i Malborka, ale zaraz, przecież dlatego tu przyszłam ;) Chciałabym wam opowiedzieć w skrócie wycieczkę, która była niesamowita i najlepsza ze wszystkich :) Postaram się skrócić całą historię, bo tego jest napradę dużo. Zapraszam :)

Dzień 1
Musiałam wstać o godzinie 5:20. O 6:45 mieliśmy zbiórkę pod szkołą, a o 7:00 wyjazd.
 Główny cel to Malbork, lecz pierwszy dzień należał do Gniewu. Dojechaliśmy tam około 11:30. Mieliśmy 15-minutową przerwę na dziedzińcu. Po przerwie poszliśmy się zakwaterować i przydzielili nam pokoje. Były one ośmioosobowe, według mnie bardzo ładne. Nie można porównywać ich do pokoi w hotelach, ponieważ my spaliśmy w zamku. Dałam tylko jedno zdjęcie części pokoju, ponieważ na innych były osoby, które mogłyby nie zgodzić się opublikowanie tych zdjęć. Po przydzieleniu nam pokojów mieliśmy czas do 13:55. Pora na zwiedzanie zamku. Zajęło nam to większość czasu. Pora na obiadokolację. Udaliśmy się do karczmy gdzie zjedliśmy zupę i De Volie. Z tego co pamiętam mieliśmy po tym przerwę, podczas której udaliśmy się do biedronki na małe zakupy. Nie zapomnę tego widoku, gdy wracaliśmy do zamku i każdy w dłoni miał siatkę z biedry xD hahahahah xDD. O godzinie 21:30 zwiedzaliśmy zamek z latarniami. Według mnie to było najlepsze, zamek 'nocą" jest bardzo mroczny i ma taki klimat, którego nie ma w dzień. Zajęło nam to niecałą godzinę. Wróciliśmy do pokoi, poszliśmy pod prysznic. O 23:30 gasiliśmy światła. Połowa naszego pokoju ( w tym ja ) nie mogła zasnąć, więc gadałyśmy sobie cicho by nie pobudzić innych. W końcu zasnęłam około 2 w nocy.

Dzień 2
Szkoda, bo o 6:30 miałyśmy pobudkę xD. O 8 rano śniadanie, 9:30 pożegnanie z Gniewem i wyjazd do Malborka, do którego mieliśmy niecałą godzinę. Pierwsze spojrzenie na zamek - ŁAAAAAŁ. Gigantycznych rozmiarów, piękny, bardzo mi się podobał. Kiedy byliśmy pod zamkiem mieliśmy czas na toaletę i zakup pamiątek. No i zwiedzanie, zwiedzanie. O 13:30 wyjazd. Do Poznania dotarliśmy około 18:30. Po drodze zahaczyliśmy o Bydgoszcz, gdzie mieliśmy przerwę w KFC. Mieliśmy super atmosferę w autokarze. Śpiewaliśmy sobie, gadaliśmy, słuchaliśmy muzyki.

Chciałabym żeby to wróciło, bo jak już powiedziałam było wspaniale.  Szkoda że to ostatnia wycieczka z moją klasą.. Zostały tylko wspomnienia :'(


Zdjęcie zrobione w środku zamku w Gniewie


Część naszego 8-osobowego pokoju. Moje łózko na górze :) 


Narzędzie tortur. Po wsadzeniu palcy zgniatano je i łamano kości.

Fotel/Krzesło czarownic.

Narzędzie tortur. Do miażdżenia czaszki

Narzędzie tortur. Rozcinano ciało na pół.

Jeden z czterech najdłuższych korytarzy na samej górze zamku

Rzeczy znalezione na Kaszubach i sprowadzone do zamku.
Rzeczy mniej więcej z okresu pierwszej wojny światowej.

Buty ochronne drewniano skórzane. Średniowiecze.



Karczma.
Bilet wstępu do zamku w Malborku.

Dziedziniec w Malborku.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz