Hej. Pewnie nie raz zastanawialiście się jaki jest sens życia.
Zaczynamy wszystko od dziecka, później dorastamy i idziemy do szkoły. Uczymy się życia i pierwszy raz się zakochujemy. Stajemy się coraz starsi, jesteśmy bardziej doświadczeni, wypowiadamy swoje własne zdanie nie bojąc się konsekwencji. W końcu idziemy na studia, siedzimy tam mniej więcej 5 lat. Uznajmy że mamy 24 lata. Czas wziąć ślub i założyć rodzinę. Musimy również znaleźć pracę, by wytrwać do końca miesiąca. I co, zostaje nam tylko praca do końca życia bo przyznacie mi rację, mało osób dożywa 67 lat.
Tak będzie wyglądało życie większości z nas i tak to życie wygląda patrząc na innych ludzi.
Jednak można spojrzeć na to bardziej optymistycznie i powiedzieć, że w życiu czeka na nas wiele niespodzianek, dobrych jak i złych. Owszem, spełniamy marzenia, wyjeżdżamy na wczasy, lecz na wszystko to trzeba mieć pieniądze.
Patrząc na to jak szybko czas leci, tak naprawdę przepracujemy większość swojego życia.
Strach o tym myśleć, ale taka jest niestety prawda i nigdy od niej nie uciekniemy.
Smutno mi się robi , gdy widzę na mieście parę starszych ludzi. Widać , że wytrwali ze sobą całe życie, byli razem w dobrych jak i złych momentach bo wiecie, życie nie jest idealne.
Czasami istnieją tacy ludzie, którzy pracują bo lubią, sprawia im to przyjemność, lubią ludzi z pracy, a przy okazji zarobią kilka groszy. Nadchodzi jednak taki okres nazywany starością i nic nie jest już takie kolorowe jak było przedtem.
"a co ona wie o życiu jak ma dopiero 13 lat?!" Jestem wzrokowcem, i napisałam to wszystko na podstawie własnych obserwacji. Po prostu z obserwowania innych ludzi wiem, że większość życia spędzimy na ciężkiej, często nie lubianej pracy, a tą mniejszą część na spełnieniu marzeń.
snapchat: fleur.rebellex
instagram: jestem_emilia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz